Dlatego w s.Oliver przybywa... sukienek. Obok zadziornych z linii Maritim – w marynarskie paseczki, mamy dla Was słodkie modele gorsetowe w duchu lat 50., romantyczne w wersji maxi, a la garniturowe (idealne na oficjalne spotkania) albo dżinsowe luzackie princeski. A co ze wzorami? Prym wiodą oczywiście kwiaty, orientalne arabeski, marynarskie kotwice, paseczki. Nic, tylko wybierać i nosić! |
Moda i uroda lub inne rzeczy proszę pisać jeśli jesteście jeszcze czegoś ciekawi napewno napiszę o tym notke http://modowoiurodowo.blogspot.com/
sobota, 2 kwietnia 2011
Wiosna jest kobietą!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz