czwartek, 24 marca 2011

Wiosna w pogodzie i w mojej szafie.Ciąg dalszy.

Pomimo, że w tym momencie nie świeci słoneczko, to ja jednak zamierzam pociągnąć dalej wątek wiosennych zakupów. W poszukiwaniu nowej (kolejnej już) pary butów udałam się tutaj. Pragnęłam stworzyć jakąś fajną nową stylizację (z udziałem nowych butów), jednak jak to zwykle bywa wyszło zupełnie inaczej. Znalazłam kilka par butów jednak jak na razie nie za bardzo nadają się one na wiosnę, a tym bardziej tą polską, ale co tam pokazać w końcu można.


Pierwsze buty są ze sklepu http://www.shopbop.com/




Tak, tak wiem, są w identycznym kolorze jak kurtka z poprzedniego postu, ale co zrobić skoro uwielbiam takie zielony kolor. Nie lubię tylko cen takich ją są w tym sklepie;-( 315 $ to jednak za dużo jak na takie buty.

Kolejne, które bardzo mi się spodobały to sandałki japonki, również w zielonym kolorze (podobnym do tego w którym są te powyżej). Można je znaleźć tutaj.

Takie japonki przydadzą się na kolejną wyprawę w te wakacje, bo że będzie to ciepły kraj to nie ulega wątpliwości. Aaaa i najważniejsze cena jedyne 34,50 $. Chyba się na nie skuszę i poproszę znajomych, aby mi przywieźli z USA ;-).

I kolejne sandałki, które wpadły mi w oko, chyba naprawdę chce, żeby było już ciepło, ale tak na poważnie ciepło ;-). Kolejne są z typu rzymianek, ponoć będą bardzo modne w nadchodzącym letnim sezonie. Bez względu na to co będą jednak mówić styliści mnie one bardzo się podobają i musze takie mieć ;-). 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz